School...

Dzisiaj pogoda już się troszkę poprawiła, bo jakoś specjalnie nie zmarzłam. Wyszłam ze szkoły jakoś po 15, więc stosunkowo późno, ale i tak temperatura była do wytrzymania. Jeszcze tylko 2 dni do szkoły i już Święta. <3 Och, już czuję te słodkie dni lenistwa. :3
Chciałam dzisiaj zrobić jakieś zdjęcia, no ale coś mi nie wyszły. Wszystkie rozmazane itp. ;___;
Dziś czekają mnie jeszcze korki z matmy, no ale przynajmniej będę przygotowana na jutro. : )
Dzisiaj pisałam dwa sprawdziany. Jeden poszedł mi bardzo dobrze, drugi tak średnio. Jak dostanę z niego czwórkę to chyba zacznę tańczyć ze szczęścia. :D
Jutro idę być może na jakieś małe zakupy. Jeśli kupię coś interesującego, to może o tym napiszę. ; )

Dobra, ja już zmykam, bo chcę lekko ruszyć lekcje przed matmą.
Paaaaa <3
18.32
P.S. Znacie jakieś skuteczne ćwiczenia na płaski brzuch? To pilne ! :D

kamerkowe ; )