Coś mnie ostatnio nachodzi na takie śmieszne powitania. Ale przyzwyczaicie się. ;D
Teraz siedzę i robię zadanie z matmy angielskiej. Na czwartek ;> Fajnie, no nie? Lekcje na jutro skończyłam jakoś przed 18, a potem oglądałam TV. :)
Na przyszły tydzień "Mały Książę", będę czytać jutro, w piątek może trochę i w weekend. A w piątek idę na urodziny do kumpeliii. ;>> Więc zapowiada się melanż (proszę, nie komentujcie tego, mam głupawkę :D ) . Hehe, jutro idę po prezent, bo ten tydzień był tak zabiegany, że nie miałam czasu. ;/
Ale dziś były wyniki wypracowania z polaka i dostałam -5. :))) Jupii!!! ;))
Dobra, lecę już, porobię trochę lekcji na czwartek, żeby jutro mieć fajrant. ;D
Baj baj ♥
Zróbcie, jeśli macie ochotę ;>
Jest 19.32 ;)))
Będzie grubo :D
OdpowiedzUsuń