Recenzja - Matt Beauty, krem Nivea z lekkim podkładem

No cześć .
Dzisiaj mam dla Was inny post, a mianowicie, będzie to recenzja. Zapraszam. :)

Produktu tego używam ostatnio coraz częściej, naprawdę mi się podoba. Jest bardzo delikatny, pod warunkiem, że nie nałoży się go za dużo. Dobrze "stapia się" ze skórą i nie zwraca na siebie uwagi. Idealny dla osób, które mają "nierówny" kolor skóry. Fajnie nawilża i wygładza twarz. Przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie. :) Wydaje mi się, że jest to najlepsza opcja na taki pierwszy jakby "mini podkład", bo powoduje on, że kolor skóry jest równomierny, ale też go nie widać, jeśli nałoży się rozsądną ilość. Uwielbiam ten produkt, ponieważ jest "łatwy w użyciu", można go nakładać po prostu palcem, trwa to dosyć krótko, a efekt jest długotrwały. Nie rozmazuje się i nie pozostawia niczego w rodzaju smug. Serdecznie polecam kupno tego produktu, jeśli się nad tym zastanawiacie, bo naprawdę jest on tego wart, starcza na długo i jest ogólnie świetny. Oprócz tego też ładnie pachnie i przyjemnie się go używa. Plusem jest również to, że istnieje tylko jeden odcień tego kremu i nie trzeba marnować czasu na dobór takiego, który najbardziej pasuje do naszego koloru skóry. Uwielbiam ten produkt i serdecznie go polecam .♥

Mam nadzieję, że recenzja Wam się podobała. Jest to dopiero moja druga w życiu, także proszę o wyrozumiałość, w razie ewentualnych uwag. :) Dzisiaj pojawi się jeszcze jeden post, a ja póki co, idę na obiad. :)))) <33

Znacie ten produkt? Używaliście go może kiedyś? Co o nim sądzicie? Czekam na komentarze od Was. :)